poniedziałek, 27 kwietnia 2009

yeah the crab!

...słońce, słońce, słońce! Oto nastał nam czas, gdzie dni są coraz dłuższe, noce ciepłe i urocze, powietrze pachnie, wszystko kwitnie, alergicy umierają, a lato zbliża się wielkimi krokami. Na ten właśnie szczególny czas przygotowałam dziś album, który idealnie się w ową konwencję wpasuje. Prosto z Tru Thoughts przyfrunął do mnie jakiś czas temu rewelacyjny materiał sygnowany przez duet TM Juke'a i Jacka Bakera. Jeśli wierzyć okładce ten drugi winien nagrywać jako trio - nic bardziej mylnego, Jack Baker Trio to jedna osoba. Zaprzyjaźnieni producenci i znakomici muzycy postanowili stworzyć naprawdę bombową kompilację gorących latynoskich brzmień, doprawioną solidnie funkiem, sambą, pełną gamą instrumentów i nowoorleańskim jazzem. Brytyjscy kompozytorzy postanowili naprawdę pójść na całość i na płycie zmieścić dokładnie wszystkie inspiracje, który to karkołomny nieco zabieg udał im się nad wyraz i powstała płynna, eklektyczna, pełna słońca mieszanka. Większość płyty zajmują instrumentale, ale nie zabrakło również gości - swoim wokalem krążek ubarwiła np. Alice Russell, Gecko Turner czy głos Belleruche, Kathrin deBoer. Idealna płyta na nadchodzące ciepłe dni - płynące z głośników ciepłe bity mimowolnie przenoszą na spontaniczną imprezę prosto z brazylijskiej ulicy lat 80. Pozytywne.

P.S. Groove Armada i Calvin Harris na wspomnianym wcześniej Orange Warsaw Festiwal. Nie mam nic więcej do dodania. Wyjątkowo dociekliwych odsyłam TUTAJ.


P.S.2 Boogie Brain Festival część kolejna, w sensie kolejny artysta dzisiejszym gościem na Kunie. Artysta, o którym gdy się dowiedziałam szczęka opadła mi do samej podłogi, a jednocześnie nie mogłam uwierzyć, ze TAKI news może być prawdą. O kim mowa? Jazzanova. Sporej większości aby się jarać notki biograficznej tegoż berlińskiego djsko-producenckiego kolektywu nie potrzeba. Pozwolę sobie jednak nadmienić, iż ów kolektyw powstał z długotrwałej współpracy i przyjaźni rezydentów Delicious Doughnuts Research. Kiedy przyszło do nagrywania reprezentacyjnej dla klubu kompilacji, okazało się, że połączone siły wszystkich muzyków to strzał w dziesiątkę. Stworzyli w ten sposób wysoce eklektyczną i nowatorską grupę, której międzynarodowy sukces przerósł ich najśmielsze oczekiwania. Perełki berlińskiego Sonar Kollektivu, uznawani są za jednych z pionierów nu-jazzu. Łączą go jednak umiejętnie z brzmieniami chilloutowymi, jazzem i latin jazzem, a wszystko to zawsze pięknie dopieszczone i wyprodukowane. Panowie specjalizują się także w remiksach - NuSpirit Helsinki, MJ Cole, Trüby Trio, Ian Pooley, Incognito, 4Hero, Masters At Work, Fat Freddys Drop, Karma, Azymuth, Soul Bossa Trio czy Liquid Lounge to tylko mały procent wykonawców, których utwory zremiksowali. Panowie chętnie też sięgają po funkowe sample z lat 60 i 70 łącząc je radośnie z nutami jazzowymi czy chilloutowymi. Ich ostatni album ''Of All The Things'' ukazał się latem ubiegłego roku i natychmiast spotkał się z ciepłym przyjęciem i przychylnymi uwagami krytyków muzycznego światka. Spośród Alexandra Barcka, Classa Brielera, Roskowa Kretschmanna, Stefana Leiseringa, Axla Reinemera i Jurgena von Knoblaucha na scenie szczecińskiego amfiteatru zobaczymy tylko tego ostatniego, który zaprezentuje muzyczną podróż w klimatyczne autorskie i pewnie nie tylko numery w swoim secie. Dla chcących się z ową twórczością zapoznać bądź dla kolekcjonerów podarunek na zakończenie w postaci albumu ''Belle et Fou'' - skomponowana przez muzyków Jazzanovy kompilacja będąca jednocześnie ścieżką dźwiękową do przedstawienia erotycznego wystawianego na deskach berlińskich teatrów. Soulowo- funkowo-nu-jazzowa uczta dla zmysłow do zassania TUTAJ.


2 komentarze:

owiec pisze...

oooo nie wiedzialem ze belle et fou to sciezka do przedstawienia, a tym bardziej sprosnego :D jedziemy zobaczyc? :>

Cookie pisze...

wystawie Ci szczecinska wersje ;]