piątek, 7 listopada 2008

crazy penis a.k.a. szalona kuna

szalenstw tej jesieni jak pokazuje miniony tydzien roboczy nie ma konca! przynajmniej dla mnie, co nawet zaczyna mi sie podobac i ubarwiac bezsensowny, bez-jeszcze-sniegowy i bez-juz-sloneczny miesiac jakim jest listo-paaad. Wieszco.

szalona jest takze kuna czy Penis a.k.a. P. czyli Crazy czyli Brytyjczycy i album nr 5 (moim i mojej drogiej eM zdaniem nr 5, rozne zrodla podaja rozne info o tej liczbie) , ktorego premiera odbyla sie niedawno,a tytul brzmi ''Stop Space Return''.



Zagmatwane? Po kolei - Wielka Brytania. Chris Todd oraz Jim Baron, kumple ze szkoly, ktorzy w 1995 roku zalozyli niezobowiazujaca formacje muzyczna o nazwie Crazy Penis. 7 lat pozniej dj'sko-producencki projekt poszerzyl sie jeszcze o basiste Tima Daviesa, perkusiste Mava oraz wokalistke Dannielle Moore. Od zawsze wierni house’owi, funkowi i disco, dzieki dotychczasowym albumom udowodnili swoją wartosc dla sceny tanecznej. Z biegiem czasu nazwa formacji ulegla zmianie polegajacej na ograniczeniu drugiego jej czlonu (doslownie!) do pierwszej litery. Mowi sie, ze to przez konserwatywne stacje radiowe , ktore gleboko zgorszone byly nazwa meskiego przyrodzenia w zespole muzycznym i odmawialy promowania,mowi sie, ze to przez chec zaistnienia w szeroko pojetym mainstreamie. Szczerze mowiac mnie to mało obchodzi - album jest po prosty na maksa dobry, dopieszczony i podnoszacy poprzeczke kolejny stopien wyzej.

enjoy!



P.S. Czy wiecie, że....?

Wczoraj odbylo sie rozdanie nagrod muzycznych mlodziezowej stacji muzyczno-date my mum'owo - chce miec-znaną-twarz-owej MTV. I ktoz zostal laureatem figurki pucharu nagrody w kategorii ''najlepszy astysta wszechczasow''? RICK ASTLEY!! Ja sie jaram i gratuluje, gdyz jak wiadomo :

2 komentarze:

owiec pisze...

juz z fallusem odkrylismy ten zespol jak jeszcze mial kune w nazwie wiec sciagam zasysac zeby sie jarac

a nie bedzie nic o kunach z allegro? :)

Cookie pisze...

pokaze opowiem Ci jutro :P